Viralowy hit prosto z Kraju Kwitnącej Wiśni trafił do eShopu w zrozumiałym dla nas języku. Czy faktycznie jest to tak fajny tytuł?
W kwietniu 2021 roku japońska firma Aladdin X wypuściła na tamtejszy rynek cyfrowy projektor o nazwie popIn Aladdin, do którego dodana została prosta gra logiczna Suika Game polegająca na układaniu owoców w prostokątnym pojemniku. Podstawowa koncepcja tej gry wywodzi się z chińskiej gry przeglądarkowej zatytułowanej 合成大西瓜 (Héchéng dà xīguā, co można by przetłumaczyć jako "Połącz w dużego arbuza"), która została wydana w Państwie Środka na początku 2021 roku. Została ona ciepło przyjęta przez właścicieli projektora, więc firma postanowiła przeportować ten tytuł na Switcha. Gra zadebiutowała w japońskim eShopie (i tylko tam) 9 grudnia 2021 roku, jednak nie odniosła tam jakiegoś dużego sukcesu.
Sytuacja zmieniła się dwa lata później, kiedy nagle zyskała ogromną popularność wśród japońskich VTuberów, stając się viralowym hitem wśród graczy z Kraju Kwitnącej Wiśni. Zmotywowało to twórców do wydania Suika Game również w pozostałych częściach globu - gra pojawiła się w amerykańskim i europejskim eShopie 20 października 2023 w cenie 12,00 PLN.
Początkowo dostępna była tylko japońska wersja językowa gry, jednak cztery dni później Aladdin X udostępnił aktualizację, która dodała język angielski. I się zaczęło - gra z każdym dniem stawała się co raz bardziej popularna wśród graczy na całym świecie. W listopadzie 2023 Aladdin X ogłosiło, że ich Suika Game przekroczyła 4 miliony pobrań, wskakując tym samym na 30. miejsce na liście najlepiej sprzedających się gier na Switcha. Niezły wynik jak na prostą gierkę o układaniu owoców, prawda?
Ostatnio Nintendo umożliwiło przez kilka dni za darmo pograć w pełną wersję Suika Game w ramach usługi Game Trials wchodzącej w skład abonamentu Nintendo Switch Online. Postanowiłem skorzystać z tej okazji i sprawdzić czy faktycznie ten tytuł jest tak fajny.
Suika Game ma proste zasady i jest wariacją nt. Tetrisa. Chodzi o to, by wrzucać do prostokątnego pojemnika owoce o różnej wielkości. W grze dostępnych jest jedenaście owoców z czego do pudła możemy wrzucać tylko pięć pierwszych z nich: wiśnia, truskawka, winogrona, dekopon (japońska odmiana słodkich pomarańczy), kaki, jabłko, gruszka, brzoskwinia, ananas, melon i arbuz. Dwa owoce tego samego rodzaju tworzą jeden większy wynikający z ich "ewolucji" - dwie wiśnie dają truskawkę, dwie truskawki - winogrono, dwa winogrona - dekopona i tak dalej, aż dojdziemy do arbuza (tytułowego suika), który jest największym owocem w grze. A kiedy dwa arbuzy połączymy ze sobą to znikają one z pudełka.
Ważne jest to, by pilnować aby owoce nie wypadły nam z pojemnika. Bo one nie są bezwładne, a działają na nie podstawowe prawa fizyki. Więc musimy dobrze kombinować jak wrzucać owoce do pudełka, by nie doprowadzić sytuacji, w której większy owoc wybije mniejsze z pudełka. Bo wtedy czeka nas koniec gry i będziemy musieli zaczynać od początku.
Cel gry? Zdobyć jak najwięcej punktów zmieniając małe owoce w duże i przy tym żaden z owoców nie może opuścić pudełka. Nie mamy żadnego limitu czasu, więc gramy w swoim tempie, gdzie nic i nikt nas nie pogania.
Jak sam widzisz zasady są bardzo proste. I pewnie dzięki tej swojej prostocie ta gra odniosła sukces. Ponieważ Suika Game wciąga. Po zakończeniu pierwszej próby od razu chce się zagrać kolejny raz, by sprawdzić czy możemy poprawić swój wynik. I potem kolejny raz. I kolejny. I kolejny.
Aż w końcu stwierdzimy, że mamy już dość tych słodkich owoców. I to dosłownie słodkich, bo jak przystało na japońską grę - owoce mają buźki, robią różne minki i są ogólnie kawaii (japońskie określenie na coś, co jest urocze, słodkie). Cała oprawa wizualna jest cukierkowa i urocza, ale pasuje do samego konceptu gry. Muzycznie zaś jest dość ubogo, bo dostępny jest tylko jeden utwór, który przygrywa nam przez całą rozgrywkę. W pewnym momencie zaczęła mnie już nieco ona męczyć i grałem dalej z wyciszonym dźwiękiem.
W grze dostępny jest tylko jeden tryb gry dla pojedynczego gracza. Mamy jednak podgląd na światowy ranking, gdzie możemy zobaczyć najlepsze wyniki z danego dnia, miesiąca i w całej historii gry. Zabrakło mi tylko tu rankingu punktów między naszymi nintendowymi znajomymi. Takie rozwiązanie mogło by wprowadzić fajną "owocową" rywalizację między znajomymi. Bo patrząc na najlepsze światowe wyniki widać, że są tam nieźli wymiatacze i trzeba będzie się nieźle napocić, by wbić się na szczyt takiego rankingu.
Pewnie gdyby nie japoński (a potem i światowy) szał na układanie owoców w Suika Game, to niewiele osób usłyszało by o tym tytule. Nie jest to też jakiś wybitny tytuł - ot, prosta gra logiczna. Jednak ma ona w sobie to coś, co wciąga w dalszą grę. Biorąc pod uwagę jeszcze jej cenę, trudno nie mieć tego tytułu w swojej kolekcji.
Na plus:
proste zasady,
wciągająca rozgrywka.
Na minus:
jeden utwór przygrywający w grze w którymś momencie może zmęczyć,
brak rankingu z wynikami naszych znajomych.
Werdykt: Japońska Suika Game to mała i prosta (oraz niedroga) gra logiczna, która potrafi wciągnąć na długo.
Deweloper: Aladdin X
Wydawca: Aladdin X
Data wydania: 20 października 2023
Waga: 406 MB
Cena: 12,00 PLN
Podaj dalej: Wspieraj Pana Nindyka Partner strony:
Co tu dużo mówić - chciałbym docierać ze swoimi treściami do jak największego grona czytelników. Dlatego jeżeli doceniasz to, co robię, to proszę Cię o udostępnianie moich tekstów dalej oraz o polubienia i komentowanie moich postów w social mediach.
Możesz też mnie wesprzeć stawiając wirtualną kawę w serwisie BuyCoffee.to lub zostając moim Patronem. Zmotywuje mnie to do dalszej pracy nad prawdopodobnie najlepszą stroną o grach niezależnych na Switcha.