Zakręć tym rytmem! Recenzja gry rytmicznej od Super Spin Digital.
Do tej pory nie byłem jakimś mega fanem gier muzycznych czy rytmicznych. Ot, traktowałem je jako przyjemne gry, w które można było sobie pograć od czasu do czasu jak się akurat nie miało ochoty na sięgnięcie po jakiś "większy" tytuł. Taka trochę zapchaj dziura, przy której można miło spędzić kilka-kilkanaście minut. Jednak Spin Rhythm XD zmieniło moje podejście do tego gatunku.
Spin Rhythm XD to produkcja australijskiego studia Super Spin Digital. Jak podkreślają twórcy, sami są ogromnymi fanami gier muzycznych/rytmicznych pokroju Rock Band czy Guitar Hero. Dlatego też postanowili zrobić swoją grę w tym gatunku. Jednak pod względem warstwy dźwiękowej ich tytuł opiera się na innym typie muzyki - szeroko pojętej elektronice, z chiptune'owym brzmieniem na czele.
Osobiście jestem fanem muzyki rockowej, nie oznacza to jednak, że jestem zamknięty na inną muzykę - często słucham też innych gatunków. A że lubię sięgać po gry w klimatach retro, to chiptune'owa nuta nie jest mi obca. Więc dostępny w grze repertuar jak najbardziej mi podpasował. Do "pokonania" mamy ponad 60 utworów - szybkich i bardzo dynamicznych, jak i nieco spokojniejszych (nie oznacza to jednak, że uśniemy przy nich z nudów 😉).
Sama rozgrywka polega na trafianiu dwukolorowym kołem na dole ekranu w elementy o tym samym kolorze wraz z dodatkowymi ruchami. To, jak szeroki będzie wachlarz wymagany ruchów i złożoność samego utworu, zależy właśnie od poziomu trudności, na jakim będziemy grali.
Easy mode jest dobry na rozgrzewkę i zapoznanie się zarówno z samą grą, jej podstawowymi zasadami i poszczególnymi utworami. Wymagane od nas będzie trafienie naszym kółkiem w odpowiedni kolor okrągłego dźwięku, przy prostokątnym dodatkowo wciśnięcie przycisku A i od czasu do machnięciem lewego analoga w prawo lub w lewo.
W trybie Normal dochodzi do tego przytrzymanie przycisku A oraz scratchowanie, czyli machanie jak szalony analogiem w lewo i prawo.
O ile ogrywanie poszczególnych utworów na powyższych poziomach trudności jest fajną rozgrywką, o tyle poziom Hard potrafi dać mocno w kość. Dochodzą tu dwa kolejne ruchy - wciśnięcie przycisku L/R oraz wciśnięcie i przytrzymanie do odpowiedniego momentu przycisku A. Niby nic wielkiego, ale kilkukrotna próba ukończenia Air on Line zespołu Anamanaguchi na satysfakcjonującą mnie ocenę zakończyła się niepowodzeniem i wróciłem do trybu Normal 😅
Jest jeszcze jeden poziom trudności - tytułowy XD. Ten zarezerwowany jest dla prawdziwych wymiataczy, bo to co trzeba wyczyniać grając na tym poziomie jest moim zdaniem mega trudne. Ale jak widać na poniższej kompilacji - da się to osiągnąć (nagranie pochodzi z wersji PC, jak Spin Rhythm XD było dostępne w ramach Early Access).
To, co istotne to fakt, że przed pierwszym przejściem na wyższy poziom trudności, gra proponuje nam zapoznanie się z tutorialem. Dzięki temu możemy łatwo zweryfikować czy wyższy poziom trudności jest odpowiedni dla nas. Moim zdaniem bardzo fajny i przydatny feature w grze.
Graficznie gra prezentuje się dobrze. To, co się dzieje w tle jest miłą dla oka wizualizacją pod grany utwór i wpasowuje się klimatem w samą muzykę. Istotne jest to, że to co się dzieje w tle w żaden sposób nie rozprasza i pozwala się w pełni skupić na najważniejszej części, czyli środku ekranu.
A jak się gra? Mówiąc krótko - miodnie.
Spin Rhythm XD wciągnął mnie od pierwszych minut gry. Utwory wpadają w ucho, przez co złapanie rytmu i wykonywanie odpowiednich ruchów przychodzi szybko i z łatwością. I najważniejsze - ta gra wciąga. Po skończeniu jednego utworu na satysfakcjonującym poziomie od razu chce się odpalić następny. Najnowsze przejście nam nie wyszło? To wybieram Replay i zaczynam jeszcze raz, bardziej skupiony, by tym razem nie popełnić błędu. A ukończenie danej piosenki na ocenę co najmniej A daje dużą satysfakcję.
Grałem zarówno w trybie przenośnym, jak i stacjonarnym z wykorzystaniem Pro Controllera. I w obydwu przypadkach grało mi się bardzo przyjemnie - zero lagów czy gubienia klatek, wszystko działało płynnie. Co, jakby nie patrzeć, przy takim tytule jak Spin Rhythm XD jest bardzo ważne.
Wraz z postępami w grze odblokowujemy zarówno kolejne utwory, jak i elementy czysto kosmetyczne, jak wygląd naszego koła, elementów GUI czy toru. Drobnostka, ale fajnie że można wygląd dostosować pod swoje gusta.
Przyznam, że po raz pierwszy mi się zdarzyło, by gra muzyczna/rytmiczna tak mnie wciągnęła. Były wieczory, by zamiast zagrać w jakąś nową grę, wolałem poświęcić swój czas na ogranie kilku utworów w Spin Rhythm XD. To pokazuje, jaka moc drzemie w tym tytule. Ekipa ze Super Spin Digital przygotowała świetną grę.
A jeżeli komuś było by mało, to w eShopie dostępne są dwa DLC:
Na plus:
wciągająca i płynna rozgrywka,
świetnie dobrane muzyka,
tytuł, w który gra się przyjemnie zarówno w trybie handheldowym, jak i stacjonarnym.
Na minus:
brak.
Werdykt: Spin Rhythm XD to świetna gra muzyczna/rytmiczna, która wciąga na całego.
Deweloper: Super Spin Digital
Wydawca: Super Spin Digital
Data wydania: 26 listopada 2023
Waga: 1.8 GB
Cena: 79,99 PLN
Spin Rhythm XD w Nintendo eShop
Dziękuję Super Spin Digital za udostępnienie gry do recenzji.
Podaj dalej: Wspieraj Pana Nindyka Partner strony:
Co tu dużo mówić - chciałbym docierać ze swoimi treściami do jak największego grona czytelników. Dlatego jeżeli doceniasz to, co robię, to proszę Cię o udostępnianie moich tekstów dalej oraz o polubienia i komentowanie moich postów w social mediach.
Możesz też mnie wesprzeć stawiając wirtualną kawę w serwisie BuyCoffee.to lub zostając moim Patronem. Zmotywuje mnie to do dalszej pracy nad prawdopodobnie najlepszą stroną o grach niezależnych na Switcha.