Nintendo uruchomiło Nintendo Music - własną platformę streamingową, dzięki której można posłuchać muzyki z wielu ich gier. Czy warto z niej skorzystać?
Ostatnimi czasy Nintendo robi niespodzianki posiadaczom abonamentu Nintendo Switch Online. Nie tak dawno firma udostępniła kolejne gry w ramach Expansion Packa z Nintendo 64, by chwilę później uruchomić własną platformę streamingową, w której możemy posłuchać muzyki z gier Nintendo. I co najważniejsze, jest ona dostępna za darmo w ramach podstawowego abonamentu - wystarczy tylko mieć je aktywne.
Na ten moment udostępniona muzyczna biblioteka nie obejmuje jeszcze wszystkich gier od Nintendo, ale i tak jest ona dość pokaźna. Oto pełna lista dostępnej muzyki w Nintendo Music wraz z ilością utworów przypadający na daną grę:
Warto wspomnieć, że kilka dni po starcie usługi dodany został soundtrack z Super Mario Bros. Wonder, a w kolejnych tygodniach doszłą muzyka z Donkey Kong Country 2, Wii Sports i F-Zero X. I to nie koniec, bo jak można zobaczyć na filmiku prezentującym Nintendo Music z czasem pojawić się ma też muzyka z takich tytułów jak np. Super Mario 64 czy The Legend of Zelda: The Wind Waker.
Mam jednak nadzieję, że to nie wszystkie soundtracki, jakie zostaną dodane do biblioteki nowej usługi. Liczę też na to, że nowe pozycje będą dodawane w szybszym tempie niż retro gry 😉 Ale patrząc na obecne tempo jest na to szansa - pytanie tylko czy zostanie ono utrzymane. Fajnie by też było, gdyby w Nintendo Music pojawiła się muzyka z gier deweloperów 3rd party. Dzięki temu usługa Nintendo byłaby ciekawsza i bardziej urozmaicona.
Wracając jeszcze do samej aplikacji mobilnej usługi, to oprócz samego streamingu możliwe jest pobranie muzyki na urządzenie i słuchanie jej offline, tworzenie swoich własnych playlist czy nawet możliwość wydłużenia utworu tak, by trwał on nie standardowy czas a 15, 30 czy 60 minut. Ta ostatnia funkcja zapewne będzie przydatna dla osób, które lubią sobie puszczać muzykę w tle wykonując inne czynności.
Bardzo fajnie, że Nintendo zdecydowało się na taki ruch i uruchomiło swoją muzyczną usługę. Dzięki temu w końcu można legalnie posłuchać muzyki z gier Nintendo, bo do tej pory można było liczyć tylko na wrzutki na YouTube'a od użytkowników, które często zostawały usuwane po interwencji Nintendo.
Czy Nintendo Music odniesie sukces? Wśród fanów gier tej firmy na pewno. Warunkiem jest tylko to, by biblioteka soundtracków była sukcesywnie i regularnie powiększana o kolejne tytuły. Pozostali gracze potraktują ją raczej jako ciekawostkę i bardziej kolejne "dziwactwo" Nintendo (bo czemu nie mogą umieszczać swojej muzyki na Spotify?).
Podaj dalej: Wspieraj Pana Nindyka Partner strony:
Jeśli spodobał Ci się ten tekst, to będę wdzięczny za postawienie mi wirtualnej kawy lub zostanie moim patronem. To mnie zmotywuje do dalszego pisania i tworzenia prawdopodobnie najlepszej polskiej strony o grach niezależnych na Nintendo Switch.