Najciekawsze premiery nindyków w 2022 roku

Najciekawsze premiery nindyków w 2022 roku

nius

Przegląd najciekawszych gier niezależnych, które pojawią się na Nintendo Switch w 2022 roku.

Rok 2021 przyniósł wiele ciekawych indyków na Switcha. Narita Boy, Golf Club Wasteland, Lacuna, Eldest Souls, #DRIVE czy Hoa to tylko część indyków, w które miałem okazje zagrać w zeszłym roku i w które przyjemnie mi się grało. I wszystko wskazuje na to, że i bieżący rok przyniesie ze sobą wiele ciekawych tytułów.

Poniżej znajdziecie listę gier, które ukażą się w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy na Switchu. Obecnie większość z nich nie ma jeszcze podanej konkretnej daty premiery, dlatego też sprawdzajcie ten tekst co jakiś czas - jak tylko będę wiedział coś więcej, to będę go aktualizował.

Nadchodzące nindyki w 2022 roku

Chcesz być na bieżąco z tym, co się dzieje w świecie Nintendo? Zapisz się na newsletter Nindyczy Przegląd! Co tydzień będziesz dostawał skondensowaną dawkę wiadomości i ciekawostek ze świata Nintendo i gier niezależnych na Switcha.

Beacon Pines

Beacon Pines zapowiada się na ciekawą grę przygodową, w której wcielamy się zarówno w rolę czytelnika książki, jak i głównej jej bohaterki o imieniu Luka. Zwiedzamy świat i zdobywamy zaklęcia, dzięki którym uzupełniamy historię.

Całość prezentuje się z jednej strony słodko i uroczo (wygląd postaci, kolory, lokacje), z drugiej zaś mrocznie i strasznie. Czyżby miał z tego wyjść miks Miasteczka Twin Peaks i Night in the Woods? Cóż, przekonamy się o tym w trzecim kwartale tego roku.

Data premiery: trzeci kwartał 2022

Circuit Superstars

Praktycznie każdy rodzaj gry wyścigowej na Switchu witam z otwartymi ramionami. W szczególności, jeżeli ma tak przyjemną dla oka grafikę i fajną muzykę autorstwa Pascala Michaela Stiefel, która kojarzy mi się ze złotym okresem 16-bitowych gier.

Mam tylko nadzieję, że port na Switcha (gra jest już dostępna na PC i XBoxa) nie zostanie wykastrowana w warstwie graficznej i nie dostaniemy takiego potworka jak art of rally...

Data premiery: drugi kwartał 2022

Cursed To Golf


Autorzy Cursed To Golf określają swoją grę jako "golfinated turn-based 2D side scrolling puzzle platformer" (dłuższego określenia się nie dało użyć? 😉).

Gra w golfa z elementami roguelike, do tego z ładną pixelartową grafiką? I do tego z pokręconą historią (po uderzeniu przez błyskawicę trafiliśmy do Golfowego Czyścca i tylko dzięki pokonaniu wszystkich dołków w określonej liczbie uderzeń przywróci nas do życia)? Brzmi interesująco na tyle, że będę chciał w to zagrać.

Data premiery: 2022

Endling - Extinction Is Forever

Endling - Extinction Is Forever od Herobeat Studios to jeden z tych tytułów, który zaintrygował mnie zarówno oprawą graficzną, jak i swoją tematyką. Gra łączy w sobie elementy skradanki, gry survivalowej i przygodówki.

Jako ostatnia lisica musimy utrzymać przy życiu swoje trzy małe liski i doprowadzić je bezpieczne miejsce w świecie spustoszonym przez ludzkość.

Data premiery: wiosna 2022

Loco Motive

Wychowałem się na grach przygodowych point'n'click LucasArts, dlatego z zainteresowaniem czekam na Loco Motive - ładną pixelartową grę przygodową, która czerpie pełnymi garściami z klasyki gatunku.

W produkcji Robust Games wcielamy się w rolę trzech postaci - surowego prawnika, detektywa-amatora i tajnej agentki, a naszym zadaniem będzie wskazanie kto i dlaczego zabił Lady Unterwald na pokładzie pociągu Reuss Express.

Całość ma być przesiąknięta zwariowanym humorem i wieloma smaczkami, jak np. dedykowana linia telefoniczna z podpowiedziami dla tych, którzy utknęli w grze (coś co istniało w rzeczywistości w USA za czasów złotej ery przygodówek).

Data premiery: lato 2022

Metal Slug Tactics

Dlaczego znane IP od SNK pojawiło się w tym zestawieniu zapytacie? Ponieważ za stworzenie kolejnej części popularnej serii odpowiedzialne będzie studio tworzące do tej pory małe gry niezależne. Tym razem jednak nie będzie to kolejna platformówka, która by tylko odcinała kupony od znanej marki.

Leikir Studio wziął na warsztat Metal Sluga i przerobił na... grę taktyczną. Moim zdaniem ciekawy zabieg, który wprowadzi powiew świeżości do serii. A i dotykowy ekran konsoli świetnie się sprawdzi przy takiej rozgrywce. Nie pozostaje nam nic innego jak cierpliwie czekać na wydanie gry, by przekonać się czy ta zmiana wyszła serii na dobre.

Data premiery: 2022

Midnight Fight Express

Ten brawler rodzimej produkcji (za stworzenie tego indyka odpowiedzialna jest jedna osoba - Jakub Dzwinel) zabierze nas do mrocznego dystopijnego miasta, przez które będziemy się przedzierać bijąc i strzelając do setek wrogów w barach, opuszczonych budynkach, na rozpędzonym pociągu czy w kościele.

Całość pod względem akcji czy podstawowych założeń przypomina Hotline Miami, ale pozbawione jest całej tej psychodelicznej otoczki i ma swój własny styl. Osobiście czekam z niecierpliwością na ten tytuł.

Data premiery: lato 2022

SacriFire

Polski jRPG, w którym pixelart połączony jest z trójwymiarowym środowiskiem. Całość na pierwszy rzut oka przypomina Octopath Traveler czy nadchodzące Triangle Strategy pod względem wyglądu, jednak widać tam autorskie podejście do tematu. I nie ma co się dziwić, bo za stworzenie tej gry odpowiedzielne jest warszawskie studio Pixelated Milk, które na swoim koncie ma już takie tytuły jak Regalia: Of Men and Monarchs czy Warsaw.

Twócy obiecują w SacriFire system walki łączący tury z czasem rzeczywistym, szeroki wachlarz broni i drużynowe kombosy. Warto jeszcze wspomnieć, że za muzykę w tej grze odpowiedzialny będzie Motoi Sakuraba - kompozytor, który na swoim koncie ma muzykę do takich gier jak Dark Souls, Star Ocean, Tales of, Golden Sun, a nawet Mario Golf i Mario Tennis.

Data premiery: 2022

Sail Forth

Proceduralnie generowana gra o żeglowaniu, w której zwiedzamy malowniczy archipelag, zdobywamy surowce potrzebne do rozbudowy naszego statku (a później i całej floty) i walczymy z piratami oraz potworami. Do tego fajna i miła dla oka minimalistyczna grafika oraz relaksująca muzyka. Wygląda na to, że wyjść z tego może fajny tytuł do pogrania przed snem.

Data premiery: lato 2022

Samurai Bringer

Japoński wydawca Playism zapowiedział na wiosnę Samurai Bringer - action RPG z elementami roguelite.

W tym indyku wcielamy się w rolę samuraja, gdzie siekamy na lewo i prawy hordy przeciwników żywcem wyjętych z japońskiej historii i mitologii. Całość przedstawiona jest w ciekawym miksie pixelartu i trójwymiarowej grafiki. Lubię takie klimaty pod względem oprawy jak i tematyki, więc z niecierpliwością czekam na ten tytuł.

Data premiery: wiosna 2022

Sea of Stars

W skrócie - klasyczne turowe jRPG ze współczesnymi elementami i do tego z prześlicznym pixelartem. Sea of Stars od Sabotage Studio to prequel do The Messenger ich autorstwa. Jak widać zarówno grafika, jak i sam gatunek jest odmienny od poprzedniego tytułu.

Całość prezentuje się naprawdę wspaniale, a smaczku dodaje jeszcze fakt, że za muzykę do gry będzie odpowiedzialny między innymi Yasunori Mitsuda, kompozytor ścieżki dźwiękowej do takich gier jak Chrono Trigger, Xenogears i Chrono Cross.

Data premiery: końcówka 2022

Oddventure

Kolejna polska produkcja w zestawieniu. Tym razem w formie zakręconego turowego RPG. Dlaczego "zakręcone"? Bo jak inaczej określić grę, którą twórcy określają jako dziecko Nietzschego i Alicji w Krainie Czarów, które wychowało się na baśniach Braci Grimm i Earthbound? Zresztą wyraźnie widać po grafice i ogólnej stylistyce gry, że formą Oddventure podobne jest właśnie do produkcji HAL Laboratory i Nintendo.

Nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekać na efekt prac Polaków.

Data premiery: trzeci kwartał 2022

Teenage Mutant Ninja Turtles: Shredder’s Revenge

Gra z Żółwiami Ninja to drugi (po Metal Slugu) znany IP, który pojawił się w moim zestawieniu. Za stworzenie tej gry odpowiedzialne jest Tribute Games, a wydawcą został Dotemu (dzięki któremu mogliśmy dwa lata temu zagrać w czwartą odsłonę Streets of Rage). Wyraźnie widać, że nowa odsłona TMNT nawiązuje do automatowych gier od Konami z lat 90-tych (m.in. Teenage Mutant Ninja Turtles: Turtles in Time).

Patrząc na zwiastun wyraźnie widać, że będzie to klasyczne chodzone mordobicie w komiksowo-pixelartowej odsłonie. Całość zapowiada się na fajną i dynamiczną grę, gdzie będzie można zagrać nie tylko w pojedynkę, ale i z kumplami. Czy można oczekiwać czegoś lepszego od takiego tytułu?

Data premiery: 2022

The Company Man

The Company Man zapowiada się na zwariowaną platformówkę, w której kierujemy Jimem - salarymanem pracującym w korporacji o nazwie Good Water Company. Cóż, Jim mam dość ciężkiego kieratu i marzy o pozycji CEO w firmie, dlatego postanawia wywalczyć sobie awans w dosłownym znaczeniu tego słowa.

Gra charakteryzuje się przyjemną dla oka grafiką i miłą dla ucha muzyką. Twórcy udostępnili demo w eShopie, które możemy ograć przed premierą. Pełna wersja gry kosztuje 90 PLN.

Data premiery: 21 stycznia 2022

The House Of The Dead: Remake

Po remake'u Panzer Dragoon od Megapixel Studio i Forever Entertainment przyszedł czas na kolejny klasyczny tytuł z katalogu Segi. Tym razem będzie to jeden z najsławniejszych celowniczków z zombiakami w roli głównej.

Twórcy remake'u obiecują, że gra nie będzie odstawać graficznie od dzisiejszych standardów (co zresztą widać na zwiastunie), a i sterowanie będzie dostosowane do możliwości Switcha. Zobaczymy w takim razie czy oprócz celowania Joy-Conem będzie też możliwe użycie ekranu dotykowego lub żyroskopu.

Data premiery: pierwszy kwartał 2022

Podaj dalej:

Pan Nindyk

Spodobał Ci się ten tekst? Pomóż mi dotrzeć do nowych czytelników i podziel się nim w mediach społecznościowych używając przycisków pod tekstem.

Doceniasz moją pracę w pisaniu o ciekawych grach niezależnych na Switcha?
Postaw mi kawę ☕



Partner strony:

Forever Entertainment


Poprzedni wpis Następny wpis