Beat'em up z pierwszej połowy lat 90-tych od Data East powraca w nowej odsłonie dzięki Storm Trident i Forever Entertainment.
Night Slashers to automatowy beat'em up od Data East, który zadebiutował w salonach gier w 1993 roku. To, co wyróżniał ten tytuł od pozostałych podobnych gier, to świat horroru w którym rozgrywała się akcja gry. Zamiast bandziorów, rycerzy czy ninja, bohaterowie sterowani przez graczy pokonują hordy zombiaków i mutantów.
Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że japoński magazyn Game Machine w październikowym wydaniu w 1993 roku umieścił Night Slashers na dziewiątym miejscu najpopularniejszych automatów tego miesiąca.
Pod koniec października 2023 roku Forever Entertainment zapowiedziało wydanie remake'u Night Slashers. Będzie to kolejny tytuł po Panzer Dragoon, The House of the Dead czy Front Mission, jakie polskie studio przygotuje w nowej odświeżonej wersji.
Według zapowiedzi Night Slashers Remake będzie miało ulepszone sterowanie i mechanikę walki. Combosy, ataki z powietrza czy ciosy specjalne mają zapewniać wciągającą i satysfakcjonującą rozgrywkę. Jeżeli zaś chodzi o stronę wizualną gry, to twórcy poszli w stronę bardziej komiksowej oprawy. Skoro sprawdziło się to w przypadku Streets of Rage 4, to i tu może to być strzał w dziesiątkę.
Byłem ciekawy na bazie której wersji tworzony jest remake. Bo zachodnia edycja oryginału była delikatnie ocenzurowana - krew przeciwników była zielona, a sama rozgrywka nieco mniej brutalna, zaś jeden z bohaterów używał przy jednym z ciosów zamiast krzyża niebieskiej kuli. Ale patrząc na materiały, które do tej pory udostępnili twórcy, można uznać że całość będzie opierała się na japońskiej (nieocenzurowanej) wersji.
Niestety, nie wiadomo jeszcze jak długo będziemy musieli poczekać na premierę Night Slashers Remake. Po cichu jednak liczę, że tytuł ten pojawi się na Switchu jeszcze w tym roku (może na jesień/Halloween?).
Podaj dalej: Wspieraj Pana Nindyka Partner strony:
Jeśli spodobał Ci się ten tekst, to będę wdzięczny za postawienie mi wirtualnej kawy lub zostanie moim patronem. To mnie zmotywuje do dalszego pisania i tworzenia prawdopodobnie najlepszej polskiej strony o grach niezależnych na Nintendo Switch.