W jakie nindyki zagramy w najbliższej przyszłości?
Każda prezentacja Indie World organizowana przez Nintendo to dla mnie małe święto. Bo jakby nie patrzeć to według mnie ważne, że sam twórca konsoli tak regularnie promuje gry niezależne na swój sprzęt.
Tym razem mogliśmy obejrzeć 25-minutową prezentację, podczas której zobaczyliśmy 22 tytuły. I po raz kolejny ich różnorodność była ogromna, dzięki czemu każdy ma szansę znaleźć coś dla siebie. Fakt, nie było tego, co mnie najbardziej interesowało (jak np. data premiery LUNARK). Jednak mimo to śmiało mogę powiedzieć, że była to bardzo dobra prezentacja.
Wybrałem z niej 6 gier, które moim zdaniem warto mieć na uwadze.
Indonezyjski indyk opowiadający o parze nastolatków posiadających nadprzyrodzone moce, które mogą pomóc uratować świat, zapowiada się na bardzo ciekawy tytuł. Na uwagę zasługuje ładna pixelartowa oprawa oraz klimat lat 90-tych przedstawiony z perspektywy nastolatków wychowujących się na indonezyjskiej wsi.
Gra zadebiutuje na Switchu 19 stycznia 2023 roku.
O tej relaksującej grze z rudą pandą w roli głównej wspominałem już kilkukrotnie (np. w zestawieniu najciekawszych indyków na ten kwartał). Dla przypomnienia - Aka to gra z małym otwartym światem, w której wcielamy się w byłego żołnierza, będącego obecnie na emeryturze. Możemy poszwendać się po wyspie lub uciąć sobie drzemkę w dowolnym miejscu (np. na grzbiecie ogromnej kapibary). Ot, spokojne życie emeryta 😉
Gra pojawi się w eShopie 15 grudnia 2022 roku.
Ten indyk już po raz drugi pojawił się na prezentacji Indie World. I po najnowszym pokazie nadal jestem nim zainteresowany. Jest to opowieść o przyjaźni małego wilka i jelonka, którzy muszą przeżyć w zimowej dziczy. Tytuł ten jest typową grą co-opową, w której gracze muszą sobie nawzajem pomagać. Na uwagę zasługuje śliczna monochromatyczna oprawa graficzna.
Premiera na Switchu w lutym 2023.
Gra, w której wcielamy się w Śmierć? Jako fan twórczości Pratchetta nie mogę przejść obok tego tytułu obojętnie 😁 Have A Nice Death to gra typu roguelike, w którym gramy jako Ponury Żniwiarz z zadaniem ogarnięcia bałaganu, jaki nastąpił w zaświatach. Śliczna grafika i czarny humor zachęcają do zagrania.
Switchowy port tej gry pojawi się w eShopie 22 marca 2023 roku.
Ładna pixelartowa gra i zakręcona rozgrywka tego tytułu była miłym zaskoczeniem tej prezentacji. Wcielamy się w rolę Pepper, okradzionej ze swojego skarbu żeglarki, której głównym celem w grze jest odzyskanie utraconej fortuny i zemszczeniu się na złodziejach. A dokonamy tego przy pomocy... wiertła.
Pepper Grinder wwierci się na Switcha w 2023 roku (niestety, nie podano dokładnej daty).
Ostatni tytuł na mojej liście to WrestleQuest, czyli szalony miks gry RPG i wrestlingu. W tej zwariowanej grze wcielamy się w rolę zapaśnika, który marzy o wielkiej karierze. Eksplorujemy lokacje, prowadzimy rozmowy i realizujemy liczne zadania. Walki na ringu przedstawiono zaś w formie turowych drużynowych potyczek. No i nie oszukujmy się - zostałem kupiony przez śliczny pixelart 😅
Premiera WrestleQuest została zapowiedziana na maj 2023.
I to tyle jeżeli chodzi o mnie. A Tobie które gry z Indie World przypadły do gustu i będziesz chciał ograć?
Podaj dalej: Wspieraj Pana Nindyka Partner strony:
Co tu dużo mówić - chciałbym docierać ze swoimi treściami do jak największego grona czytelników. Dlatego jeżeli doceniasz to, co robię, to proszę Cię o udostępnianie moich tekstów dalej oraz o polubienia i komentowanie moich postów w social mediach.
Możesz też mnie wesprzeć stawiając wirtualną kawę w serwisie BuyCoffee.to lub zostając moim Patronem. Zmotywuje mnie to do dalszej pracy nad prawdopodobnie najlepszą stroną o grach niezależnych na Switcha.