Gibbon: Beyond the Trees

Gibbon: Beyond the Trees

recenzja

Dla małej grupy gibonów spokojna wyprawa po dżungli bardzo szybko zamienia się w walkę o przetrwanie.

Gibbon: Beyond the Trees to tytuł, który został już jakiś czas temu zapowiedziany na Switcha. Podczas najnowszej prezentacji Indie World wspomniano o nim ponownie, ponieważ zaraz po show pojawił się w eShopie. A dzięki uprzejmości Broken Rules (twórcy gry) miałem okazję zagrać w ten tytuł zaraz po prezentacji.

W grze wcielamy się w różowego gibona, którego początkowa podróż po dżungli z innymi małpami ze stada (podczas której poznajemy techniki poruszania się po lesie) zamienia się w walkę o przetrwanie. Ze spokojnego i relaksującego bujania się w koronach drzew akcja szybko zmienia się w prawdziwe kino sensacyjne - z pościgami, strzelaninami i misją ratunkową z obowiązkową akcją w helikopterze.

Całość wygląda naprawdę prześlicznie (w szczególności na OLED-owym ekranie) i gra się w to bardzo przyjemnie. Ręcznie malowane tła robią wrażenie. Aż się prosi, by można było na Switchu robić zrzuty ekranu w jakości wyższej niż 720p, bo ta gra idealnie nadaje się na tytuł do robienia pięknych tapet systemowych.

Czy świeci słońce... | Gibbon: Beyond the Trees na Nintendo Switch ... czy pada deszcza...| Gibbon: Beyond the Trees na Nintendo Switch ... ta dżungla jest naprawdę piękna.| Gibbon: Beyond the Trees na Nintendo Switch I nawet te kilka domków nie psuje widoków. | Gibbon: Beyond the Trees na Nintendo Switch

Warto zwrócić uwagę, że Gibbon: Beyond the Trees porusza ważną kwestię dotyczącą natury i niszczącej działalności człowieka. Wcielając się w rolę tytułowego gibona, doświadczamy poniekąd na własnej skórze co się dzieje, kiedy człowiek zagarniania coraz większe połacie dżungli i wycina kolejne hektary lasów, pozbawiając zwierząt ich naturalnego środowiska.

Grę ogrywałem w trybie handheldowym i jedyny zarzut jaki mogę mieć do tego tytułu, to fakt że gra potrafi gubić klatki w momentach, gdy na ekranie dużo się dzieje.

Warto też wspomnieć, że gra posiada polską wersję językową. Jednak i tu pojawiły się pewne niedociągnięcia, jak ucięte fragmenty tekstu czy nienaturalne przenoszenie wyrazów.

Na szczęście twórcy są świadomi tych błędów i już pracują nad patchem, który zarówno poprawi optymalizację, jak i usunie te drobne błędy językowe.

Ej, łapy precz od mojego domu!  | Gibbon: Beyond the Trees na Nintendo Switch Ta miejska dżungla w cale nie jest fajna... | Gibbon: Beyond the Trees na Nintendo Switch Akcja ratunkowa na pokładzie helikoptera w samym środku burzy | Gibbon: Beyond the Trees na Nintendo Switch Home sweet home... | Gibbon: Beyond the Trees na Nintendo Switch

Na koniec jeszcze jedna drobna uwaga. Główna kampania Gibbon: Beyond the Trees jest dość krótka, ponieważ można ją ukończyć w nieco ponad godzinę. Jednak po jej przejściu odblokowuje się nowy tryb gry - Wyzwolenie. Wydłuża nam on zabawę o śmiganie w proceduralnie generowanej dżungli i ratowanie tukanów uwięzionych w klatkach.

Czy godzinna kampania główna to za krótko? W przypadku tego tytułu moim zdaniem akurat nie. Gdyby była dłuższa, to obawiam się że zaczęlibyśmy narzekać, że gra jest niepotrzebnie wydłużona i z czasem robi się nudna i/lub powtarzalna. A dzięki temu cała rozgrywka jest odpowiednio wyważona i gra się przyjemnie, bez znużenia.

Ocena końcowa

3/5
nindyk zwyczajny

Na plus:
śliczne ręcznie malowane tła
relaksująca rozgrywka

Na minus:
w niektórych momentach nienajlepsza optymalizacją w trybie handheldowym
drobne błędy językowe w polskiej wersji

Werdykt: Jeżeli ktoś lubi takie przyjemne dla oka, niedługie i relaksujące tytuły, to może śmiało sięgnąć po przygody gibona.

Deweloper: Broken Rules
Wydawca: Broken Rules
Data wydania: 11 maja 2022
Waga: 868 MB
Cena: 59,00 PLN (39,53 PLN do 10.06)

Gibbon: Beyond the Trees w Nintendo eShop


Dziekuję Broken Rules za udostępnienie gry do recenzji.

Podaj dalej:


Chcesz być na bieżąco z wiadomościami ze świata gier niezależnych na Switcha? Dodaj Nindyczy Przegląd do swojego czytnika RSS!


Pan Nindyk

Wspieraj Pana Nindyka

Jeśli spodobał Ci się ten tekst, to będę wdzięczny za postawienie mi wirtualnej kawy lub zostanie moim patronem. To mnie zmotywuje do dalszego pisania i tworzenia prawdopodobnie najlepszej polskiej strony o grach niezależnych na Nintendo Switch.



Partner strony:

Partnerem strony jest Forever Entertainment


Poprzedni wpis Następny wpis