Nie masz jeszcze Nintendo Switch i zastanawiasz się czy warto kupić tę konsolę w 2022 roku? Przeczytaj ten poradnik, który rozwieje Twoje wątpliwości i przekona do zakupu.
W tym roku Nintendo Switch obchodziło swoje piąte urodziny. Dodatkowo dostępne są już konkurencyjne konsole kolejnej generacji - PS5 i Xbox Series X.
Czy w związku z tym opłaca się kupić teraz Switcha?
Moja odpowiedź brzmi TAK.
Dlaczego? Zapraszam do lektury poniższego tekstu.
Chcesz być na bieżąco z tym, co się dzieje w świecie Nintendo? Zapisz się na newsletter Nindyczy Przegląd! Co tydzień będziesz dostawał skondensowaną dawkę wiadomości i ciekawostek ze świata Nintendo i gier niezależnych na Switcha.
Bez dwóch zdań Nintendo swoją najnowszą konsolą podbiła serca wielu graczy.
Mimo, iż nie oferuje pod względem technicznym takich fajerwerków jak rozdzielczość 4K czy HDR, to jednak zdobyła uznanie wielu czymś innym - byciem konsolą hybrydową.
W każdej chwili stacjonarny Switch może stać się handheldem i na odwrót. Zmiana sposobu grania trwa dosłownie sekundę. Nie ma problemu, by grać na dużym telewizorze, a potem dokończyć rozgrywkę np. w drodze do pracy.
Do tego spora liczba świetnych gier od samego Nintendo, jak i innych znanych producentów i wydawców. No i tona gier niezależnych. W sumie można by rzec, że Nintendo Switch indykami stoi 😉
Kolejny plus to dwa Joy-Cony dodawane do konsoli. Normalnie używa się ich do grania w pojedynkę. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by w ułamek sekundy stały się dwoma niezależnymi kontrolerami. Idealne rozwiązanie do przeprowadzenia np. szybkiego wyścigu w Mario Kart 8 Deluxe, kiedy niespodziewanie wpadnie do nas znajomy.
Wspominałem już, że w obydwu Joy-Conach umieszczone są żyroskopy, dzięki czemu można nimi sterować wychylający pady? Oczywiście to tylko jeden z ukrytych ficzerów, jakie inżynierowie z Nintendo zaszyli w tych małych padach. Mamy tam jeszcze HD Rumble odpowiedzialne za wibracje czy też czujnik na podczerwień, który np. wykorzystywany jest do mierzenia pulsu w Ring Fit Adventure.
O popularności Nintendo Switch niech świadczy fakt, że zarówno 2019, jak i 2020 rok należał w Japonii właśnie do Switcha. W samym Kraju Kwitnącej Wiśni ta konsola w 2019 sprzedała się w prawie 4,5 mln sztukach, co stanowi 76% wszystkich sprzedanych konsol w zeszłym roku.
Czujecie to? Hybrydowa konsola, która ma słabsze osiągi niż PS4 czy Xbox, zgarnęła 3/4 konsolowego rynku.
Jakby tego było mało, to nie tak dawno Nintendo pochwaliło się, że łącznie na całym świecie sprzedano 68,3 miliona konsol Nintendo Switch (dane z listopada 2020).
Ale, ale! Zapewne słyszałeś lub przeczytałeś różne bzdury i bzdurki na temat Nintendo Switch. Czas się z nimi rozprawić.
Mimo, że Nintendo Switch jest już na rynku trzy lata (premiera konsoli miała miejsce 3 marca 2017 roku), to wokół niej narosło sporo mitów czy półprawd. Chcę je teraz ostatecznie obalić (lub potwierdzić), byś mógł świadomie podjąć decyzję o zakupie Switcha.
Fakt. To prawda - w porównaniu do PS4 czy Xbox One (a nie mówiąc już o najnowszej generacji konsol konkurencji), Nintendo Switch jest najsłabszą konsolą z tej trójki.
Jednak to nie moc stanowi o największej atrakcyjności tej konsoli, a jej hybrydowość. Po prostu grasz na niej jak chcesz - możesz w domu, podpinając ją do telewizora, albo w trybie przenośnym, będąc pod namiotem.
Nintendo już dawno zrezygnowało z tzw. wyścigu zbrojeń wśród producentów konsol. Zamiast tego skupili się na tym, co według nich jest najważniejsze - czerpania radości z grania, czy to solo czy wśród znajomych.
I pod tym względem Nintendo Switch wygrywa.
Mit. To, że niektóre gry na Nintendo Switch mają kolorową (czasami wręcz cukierkową) grafikę, nie oznacza od razu, że to sprzęt dla małych dzieci.
Na Nintendo Switch wyszły takie gry jak Doom, Resident Evil czy Assasin’s Creed. A to chyba nie są tytuły przeznaczone dla 5-latków, prawda?
Mit. Obecnie w europejskim eShopie jest ponad 5 tysiący gier.
Jasne, wśród nich jest sporo tytułów, na które nie warto wydawać pieniędzy. Jednak wśród tych kilku tysięcy na pewno znajdziesz takie, które będziesz ogrywał przez długi czas.
Mit. Mario Kart 8 Deluxe, Super Mario Oddysey, Legend of Zelda: Breath of the Wild, Doom czy nasz rodzimy Wiedźmin 3 - czy to są naprawdę kiepskie gry? Nie sądzę.
Do tego jest jeszcze tona naprawdę świetnych gier niezależnych, które potrafią pochłonąć do czasu, aż nie zobaczy się napisów końcówych (np. GRIS, Hyper Light Drifter czy Katana Zero).
Uwierzcie mi - jest w czym wybierać.
Fakt/mit. Dlaczego? Bo to zależy. Gry od Nintendo niestety nie posiadają polskiej wersji językowej. Co innego tytuły innych wydawców - tu tak naprawdę wszystko leży w jego gestii czy udostępni polską wersję językową (chociażby w formie napisów) czy też nie.
Niestety, przeglądając nintendowy eShop ciężko stwierdzić, która z gier “przemówi” do nas w ojczystym języku. Cyfrowy sklep Nintendo jest tak skonstruowany, że pokazywane są tylko te języki, które wspierane są przez system.
Mit. Kluczowe oczywiście jest tu słowo “wszystkie”. Bo i owszem, zdażają się problemy ze Switchem. A to jest probelm z driftującym Joy-Conem, rysami na ekranie czy pękającym plastikiem przy śrubkach.
Nie oznacza to jednak, że każdy użytkownik Switcha ma takie problemy. W moim Switchu nie uświadczyłem żadnych problemów. Podobnie jest wśród moich znajomych. Tak więc nie przejmował bym się tym za bardzo przed zakupem konsoli.
Fakt. Doom, Alien: Isolation, Wiedźmin 3, a nawet Hotline Miami czy Hyper Light Drifter - te gry miały premierę kilka lat temu i co niektórzy gracze ograli je już dawno na innych platformach.
Mimo to twórcy decydują się na wydanie swoich najlepszych gier na Switcha (po ewentualnej optymalizacji pod konsolę Nintendo). Dlaczego? Ponieważ mogą w ten sposób dotrzeć do nowych graczy, którzy wcześniej mogli nie grać w ich tytuł. A po drugie, umówmy się - możliwość zagrania w tzw. duże gry na sprzęcie przenośnym, będąc z dala od cywilizacji, zawsze będzie fajne.
Mit. Zastanawiam się skąd panuje takie przekonanie. Na Facebooku jest kilka grup skupiających fanów Nintnendo i ich najnowszej konsoli. Nintendo Poland ma ponad 5,5 tys członków, Nintendo Polska - 2,2 tys, Nintendo Switch Polska (NSP) - 6,5 tys, a SWITCHED prawie 2 tys. Mało?
Fakt. Po stokroć fakt. Na Nintendo Switch wyszło naprawdę sporo świetnych indyków, a kolejne są właśnie w trakcie tworzenia. Część z nich to porty z innych platform, inne zaś to tytuły ekskluzywne (całościowo albo czasowo, np. na okres jednego roku).
Mówiąc krótko - każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Mit. Początkowo Nintendo dało ciała jeżeli chodzi o możliwość podłączenia słuchawek bezprzewodowych do swojej konsoli - nie można było tego zrobić ot tak. Sytuacja zmieniła się we wrześniu 2021 roku (czyli ponad 4 lata po premierze konsoli na rynku) wraz z aktualizacją firmware Nintendo Switch oznaczonej numerkiem 13.0.0. Dzięki tej wersji, konsola zyskała możliwość podłączenia bezprzewodowych słuchawek czy głośnika bezpośrednio z poziomu konsoli, bez konieczności użycia adapterów.
Mimo wszystko wdrożone rozwiązanie ma pewne ograniczenia. Dlatego mimo wszystko polecam użycie dedykowanego adaptera Bluetooth i dobrych słuchawek (najlepiej obsługujących kodek aptX), dzięki którym można cieszyć się bezprzewodowym dźwiękiem wysokiej jakości. Po więcej szczegółów odsyłam do tekstu Nintendo Switch i słuchawki bezprzewodowe Bluetooth.
To jak - czujesz się przekonany i już wiesz, że Nintendo Switch jest konsolą dla Ciebie? Super, ale przed zakupem musisz jeszcze podjąć jeden wybór.
Chcesz dostawać raz w tygodniu solidną dawkę nindyczych niusów i ciekawostek ze świata Nintendo?
Zapisz się więc na Nindyczy Przegląd!
Obecnie na rynku do kupienia są dwie wersje konsoli: Nintendo Switch i Nintendo Switch Lite. Dodatkowo, podstawowa wersja konsoli dostępna jest w dwóch rewizjach.
W internecie od jakiegoś czasu krążą jeszcze plotki o wersji Pro/Advance tej konsoli. Ma być ponoć mocniejsza, z lepszym ekranem i procesorem. Dzięki temu Nintendo Switch ma być w stanie wyświetlić obraz w 4K.
Ale na razie to tylko plotki, więc do czasu oficjalnej zapowiedzi ze strony Nintendo nie ma co sobie tym głowy zawracać. W szczególności, że firma z Kioto wyraźnie powiedziała, że nie wyda w najbliższym czasie mocniejszej wersji Nintendo Switch.
Ale nikt nie zabroni Nintendo wydać kolejnej rewizji swojego sprzętu, prawda? 😉 Jesienią 2021 wyszła nieco ulepszona wersja flagowego produktu - model z ekranem OLED.
Po więcej szczegółów na temat tego modelu odsyłam do osobnego tekstu.
Przejdźmy więc do krótkiego omówienia poszczególnych wersji.
Nintendo Switch rev1 to pierwsza wersja konsoli, która jest na rynku od samego początku (czyli 2017).
Rev2 to nieco usprawniona wersja jedynki. Do najważniejszych zmian zaliczyć należy inny ekran (prezentowane barwy są nieco cieplejsze) oraz zwiększenie czasu pracy baterii. Druga rewizja podstawowej konsoli pojawiła się na rynku we wrześniu 2019 roku.
Jak rozpoznać, którą wersję kupujemy?
Pierwszy różnicujący konsole element to pudełko. Nowsza wersja zapakowane jest w pudło, na którym Nintendo Switch prezentowane jest na czerwonym tle.
Drugim elementem jest oznaczenie kodowe konsol, które znajdziecie na pudełku i samej konsoli. Nintendo Switch rev1 oznaczone jest jako HAC-001, natomiast rev2 - HAC-001-01
Nintendo Switch Lite to odchudzona wersja podstawowej konsoli.
Jakie są znaczące różnice? Konsola stanowi jednolity blok, przez co nie można odłączyć Joy-Conów. Takie rozwiązanie pociągnęło za sobą brak HD Rumble i kamery IR w Joy-Conach.
Dodatkowo brak jest stacji dokującej w zestawie, dlatego też nie ma możliwości podpięcia urządzenia do telewizora bez użycia dodatkowego kabla.
Trzeba pamiętać jeszcze o jednym. W razie gdyby okazało się, że jest problem z którymś Joy-Conem (np. driftujący analog), to w przypadku Switcha w wersji Lite trzeba będzie odesłać całą konsolę do serwisu.
Model OLED to po prostu ulepszona wersja normalnej wersji Switcha m.in. z lepszym ekranem (7-calowy OLED) czy stopką rozciągniętą na całą szerokość konsoli. Jeżeli chodzi o pracę baterii to czas działania zbliżony jest do tego, co mamy w rev 2 standardowego Switcha.
Warto jeszcze wspomnieć, że model OLED zyskał nowy wariant kolorystyczny - biały, dzięki któremu sama konsola prezentuje się elegancko.
Nintendo Switch rev 1 i rev 2 |
Nintendo Switch Lite | Nintendo Switch OLED | |
---|---|---|---|
Ekran | 6.2 cala, 720p dotykowy | 5.5 cala, 720p dotykowy | 7 cala, 720p dotykowy |
Kontrolery | odłączane Joy-Con | wbudowane Joy-Cony | odłączane Joy-Con |
Stacja dokująca | Tak | Nie | Tak |
Akumulator | rev1: 2,5 – 6,5 godzin rev2: 4,5 – 9 godzin |
3 – 7 godzin | 4,5 - 9 godzin |
Pamięć | 32GB wbudowane + microSD / microSDHC / microSDXC | 32GB wbudowane + microSD / microSDHC / microSDXC | 64GB wbudowane + microSD / microSDHC / microSDXC |
Stopka | Tak | Nie | Tak |
Wymiary | 102 mm x 239 mm x 13,9 mm | 208 x 91,1 x 13,9 mm | 102 x 242 x 13,9 mm |
Waga | 398 gram (z Joy-Conami) | 275 gram | 420 gram (z Joy-Conami) |
Sprawdź, gdzie możesz kupić: |
Powyższe linki to linki afiliacyjne - skorzystanie z nich nie naraża Cię na żadne dodatkowe koszty, a jedynie wspiera rozwój nindyki.pl. Dziękuję!
W tym momencie musisz podjąć decyzję - czy chcesz mieć konsolę na której zagrasz zarówno w domu, jak i w drodze, czy też stricte przenośną.
Jeżeli wybrałeś opcję pierwszą - bierz Nintendo Switch rev2, jeżeli druga - wiadomo, Nintendo Switch Lite w jednym z pastelowych kolorów.
No to jak - decyzja podjęta i kupujesz Nintendo Switch? Super.
Nie jesteś jeszcze zdecydowany? W takim razie wypożycz konsolę z Plenti i sprawdź ją w domowym zaciszu.
No dobra, najważniejszą rzecz masz już za sobą. Teraz tylko jeszcze jedna drobnostka - musisz założyć konto My Nintendo.
Ale spokojnie, proces nie jest skomplikowany. Ba, specjalnie nawet przygotowałem krótki poradnik, który krok po kroku przeprowadzi Cię przez ten proces. Wystarczy, że sprawdzisz tekst Jak założyć konto Nintendo.
Prawda, że było to proste? Teraz zostały już same przyjemne rzeczy - czyli kupowanie gier i granie. A tytułów na konsolę Japończyków jest naprawdę sporo - można np. pójść w RPG-i czy przygodówki lub postawić na gry dla dzieci na Nintendo Switch, jeżeli akurat gramy razem z najmłodszymi.
A gdzie szukać informacji na temat dostępnych gier na Nintendo Switch?
Źródeł jest wiele, ale ja ze swojej strony mogę polecić:
Dodatkowo możesz zapisać się na newsletter Nindyczy Przegląd - raz w tygodniu będziesz dostawał na swoją skrzynkę maila z najnowszymi wiadomościami ze świata gier niezależnych na Switcha, linki do najciekawszych tekstów o Nintendo oraz informacje o promocjach w eShopie.
A jeżeli lubicie oglądać streamy, wideo recenzje czy unboxingi, to sprawdźcie kanał Pana KuBaka na YouTube.
I to tyle. Mam nadzieję, że pomogłem w podjęciu decyzji i stałeś się szczęśliwym posiadaczem Nintendo Switch.
W razie jakichkolwiek pytań czy wątpliwości skontaktuj się ze mną poprzez wiadomość prywatną na Twitterze - postaram się pomóc.
W tekście znajdują się linki afiliacyjne prowadzące do sklepów, w których możesz kupić Nintendo Switch i doładowania do eShopu. Skorzystanie z nich nie naraża Cię na żadne dodatkowe koszty, a jedynie wspiera rozwój geekretro.pl. Dziękuję!
Podaj dalej: Wspieraj Pana Nindyka Partner strony:
Jeśli spodobał Ci się ten tekst, to będę wdzięczny za postawienie mi wirtualnej kawy lub zostanie moim patronem. To mnie zmotywuje do dalszego pisania i tworzenia prawdopodobnie najlepszej polskiej strony o grach niezależnych na Nintendo Switch.
Lista gier z NES-a i SNES-a, które są dostępne w ramach abonamentu Nintendo Switch Online.
Czyli co trzeba zrobić, by móc korzystać ze słuchawek bezprzewodowych Bluetooth grając na Nintendo Switch.