A Building Full of Cats

A Building Full of Cats

recenzja

Koty, wszędzie widzę koty...

Nie zawsze człowiek ma ochotę zagrać w jakiś duży tytuł, którego przejdzie w 10 czy więcej godzin. Ba, czasami nawet gry, na których ukończenie potrzeba maks 5 godzin, to może być czasami za dużo. Na szczęście na Switchu można znaleźć małe indyki, którym nie trzeba poświęcać za dużo swojego cennego czasu, a i tak miło spędzimy z nimi czas. Jedną z takich gier jest A Building Full of Cats brazylijskiego studia Devcats, zaś za przeportowanie i wydanie gry na Switcha odpowiedzialne jest rodzime Silesia Games.

Naszym zadaniem w grze jest zaopiekować budynkiem, w którym jest mnóstwo kotów. A jak ta opieka ma wyglądać? Musimy po prostu odnaleźć na każdym piętrze wszystkie koty.

A Building Full of Cats to gra typu hidden object game, gdzie po prostu wskazujemy szukany przedmiot. W tym wypadku są to koty - siedzące, leżące, bawiące się, jedzące, zwisające, chowające się, i tak dalej, i tak dalej. A wszystko to na statycznej ilustracji przedstawiającej jedno z kilku mieszkań.

Że niby nic trudnego? Też tak początkowo myślałem. I o ile większość z tych kotów udaje się w miarę szybko znaleźć, o tyle część z nich jest nieźle ukryta i trzeba dobrze się wpatrywać w ilustracje, "obstukiwać" różne elementy gdzie mogły się ukryć, by je znaleźć.

A Building Full of Cats na Nintendo Switch

Możemy wybrać w jaki sposób wskazujemy koty - możemy to robić kursorem sterowanym lewym analogiem lub też poprzez sterowanie dotykowe jeżeli gramy w trybie handheldowym. A że ten tytuł idealnie nadaje się do grania np. przed snem, to najfajniej się gra właśnie w trybie przenośnym smyrając ekran.

Grając mamy dwa widoki - normalny i zbliżenie, dzięki któremu łatwiej znaleźć jakieś małe kotki, które się np. ukryły w obrazie. Jednak przydałoby się jeszcze jeden (większy) poziom przybliżenia. No i fajniej by było, gdyby to powiększanie było płynne, a nie skokowe ograniczone do dwóch wartości. Taka pierdółka w sumie, ale myślę że to mogłoby zwiększyć komfort i wygodę grania.

I o ile początkowo podchodziłem do tego tytułu dość sceptycznie (no bo czy szukanie na obrazku kotów może być naprawdę tak fajne?), to jak już usiadłem do gry to konsolę odłożyłem dopiero w momencie gdy ukończyłem grę, czyli tak po niecałej półtorej godzinie. Niestety, mimo moich usilnych starań nie udało mi się znaleźć przy pierwszym podejściu wszystkich kotów. Gdzieś tam mi zostały dobrze ukryte ze trzy czy cztery kociaki.

Jednak przez cały ten czas miło mi się grało. Rozgrywka wciąga, a człowiek wytęża swój wzrok i próbuje odnaleźć wszystkie futrzaki w danym mieszkaniu. Myślę, że to przede wszystkim zasługa przyjemnego nastroju, jaki ten tytuł buduje wokół siebie. Dzięki temu nie ma się ochoty za wcześnie odłożyć konsoli.

A Building Full of Cats na Nintendo Switch

I kiedy zobaczyłem ekran informujący o zakończeniu gry, to aż chciałem powiedzieć "to już?!". Niby jest 6 poziomów, ale jak pisałem wcześniej, całość da się ukończyć w niecałe 1,5 h. I czułem niedosyt. Niby można usunąć zapis gry i zacząć od nowa, ale czy jest sens tak od razu zaczynać od początku?

I to jest właśnie jedyny zarzut jaki mam do A Building Full of Cats. Według mnie jest to jednak ciut za krótka gra. Przydałby się jeszcze z jeden, może dwa poziomy więcej, które by wydłużyły czas gry.

Na szczęście w lipcu planowana jest premiera A Castle Full of Cats, czyli kontynuacja tego indyczka rozgrywająca się w zamczysku. Z tego co widziałem na tegorocznym Pixel Heaven będzie więcej większych plansz i o wiele więcej kociaków do znalezienia. I szczerze? Czekam na tę kontynuację.

Ocena końcowa

3/5
nindyk zwyczajny

Na plus:
przyjemna atmosfera,
trzeba nieźle wytężyć wzrok, by znaleźć wszystkie koty,
mały i krótki indyczek...

Na minus:
... który jednak jest ciut za krótki (przydałoby się więcej poziomów).

Werdykt: A Building Full of Cats jest małym i przyjemnym indyczkiem, przy którym miło można spędzić czas. Przydałoby się jednak nieco więcej plansz. Fani hidden object games i kociarze mogą dodać jeszcze jeden punkt do mojej oceny.

Deweloper: Devcats
Wydawca: Silesia Games
Data wydania: 24 listopada 2022
Waga: 160 MB
Cena: 11,99 PLN

A Building Full of Cats w Nintendo eShop


Dziękuję Silesia Games za udostępnienie gry do recenzji.

Podaj dalej:


Pan Nindyk

Wspieraj Pana Nindyka

Co tu dużo mówić - chciałbym docierać ze swoimi treściami do jak największego grona czytelników. Dlatego jeżeli doceniasz to, co robię, to proszę Cię o udostępnianie moich tekstów dalej oraz o polubienia i komentowanie moich postów w social mediach.

Możesz też mnie wesprzeć stawiając wirtualną kawę w serwisie BuyCoffee.to lub zostając moim Patronem. Zmotywuje mnie to do dalszej pracy nad prawdopodobnie najlepszą stroną o grach niezależnych na Switcha.



Partner strony:

Partnerem strony jest Forever Entertainment


Poprzedni wpis Następny wpis